Na wyspę Brač
można przypłynąć promem w dwóch miejscach – do położonego na północnym
zachodzie, naprzeciw Splitu, Supetaru, albo niemal na przeciwległym
krańcu wyspy, z widokiem na Makarską, do Sumartina. Jeśli
trafiliście do tego pierwszego portu, możecie się uważać za szczęśliwców
– jakby naturystyczna loteria właśnie wylosowała dla was zwycięski los.
Pewnie zapytacie: dlaczego? Czemu piszemy takie rzeczy? Ano dlatego, że tuż obok, niemal za rogiem, znajduje się świetna plaża FKK. Po
opuszczeniu promu wystarczy skręcić w prawo i jechać – aż do końca
drogi. Bo jeśli dalej już nic nie ma, to może być tylko lepiej. Czyż
nie?
A teraz garść konkretów. Plaża leży za miejscowością Sutivan, około 3 km od centrum. Droga prowadząca na miejsce w pewnym momencie przechodzi w szutrowy trakt. Samochodem dojedziecie niemal do samej zatoczki, gdzie można zaparkować kilka pojazdów.
Ostatnie sto metrów to przyjemny, popularny szlak pieszy wzdłuż brzegu morza, w cieniu drzew.
Na miejscu
czekają dwie plaże – większa i mniejsza. Podłoże tworzą średnie,
miejscami duże kamienie, więc warto zabrać buty do wody. Oficjalny znak
FKK jasno oznajmia, że to strefa ludzi wolnych – nie tylko od odzieży,
ale i mentalnie.
Szumiące za plecami drzewa dają kojący cień w upalne dni, a tuż obok tętni życiem nadmorska ścieżka – spacerowicze, rowerzyści, a naprzeciw czasem przepływa jakaś łódź. Z plaży rozciąga się piękny widok na Split i góry skryte za miastem.