Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wege. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wege. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 26 września 2021

I co? I dupa!

Ostatni wpis przepełniony był słowami pełnymi optymizmu, które to wskazywać mogłyby na to, iż sukces jest już blisko. Że mamy to, że zostajemy niemal pełnoprawnymi posiadaczami ziemskimi. No i co? I dupa :)
 

sobota, 7 maja 2016

Gall Anonim uprzejmie donosi



Jako, że o Como już trochę było pisane i fotografowane (klik) nie będziemy przynudzać i się powielać. Z kronikarskiego obowiązku donosimy, że miasto i jezioro o tej samej nazwie były ostatnimi punktami podczas naszej niestety minionej już wycieczki. Myśleliśmy, że znamy już Como dosyć dobrze i tym samym skompromitowaliśmy się odrobinę. Wystarczyło trochę poruszać nóżkami, by odkryć takie oto piękne widoki.

wtorek, 5 sierpnia 2014

stonka atakuje!


Sierpień mija sobie leniwie. Rodzice wyjechali na kilka tygodni nad polskie morze zostawiając pod naszą opieką swój wypielęgnowany ogródek. Nie przewidzieli tylko jednego, otóż pozostawienie roślinożercy sam na sam z tyloma soczystymi roślinami może przynieść tylko jeden skutek- totalne ogołocenie warzywniaka :). Za czasów komuny propaganda straszyła Amerykanami zrzucającymi stonkę z samolotów, by zniszczyć pegeerowskie uprawy ziemniaków, teraz pewnie media zamieszczałyby relację o żarłocznych imperialistycznych weganach plądrujących uprawy :). Ale jak tu nie skubnąć, jak nie uszczknąć, jak nie gotować całymi dniami tych pyszności. No jak?!



Kamper zaś przygląda się temu wszystkiemu ze stoickim spokojem delektując się zasłużonym odpoczynkiem.

poniedziałek, 23 czerwca 2014

z życia wzięte


Kilka zdjęć z minionego weekendu. Jako, że niewiele podróżujemy ostatnimi czasy, nasze urodziwe lica zdobią większość fotek :). Lecz już niedługo, niedługo... Już coraz wyraźniej widać światełko naszego cygańskiego życia w tym utkanym z pracy i znoju tunelu :)


Wczoraj postanowiliśmy uciec z kamiennej i co za tym idzie mocno nagrzanej wioski nad wodę...


...gdzie udało nam się nawet zamoczyć doczesne powłoki...


...a następnie odrobinę podpiec na chrupko...
 

...później oczywiście meczyk. Mops jak zawsze w opozycji, kibicuje drużynie przeciwnej...


...po mundialowych emocjach trzeba się odrobinę uspokoić. Najlepiej przy książce i winku na obejściu...


...by w końcu upiec kosmiczne ciasto :).

piątek, 7 lutego 2014

Pyszna i zdrowa pasta fasolowa!



Co ten biedny weganin je? Ni mięska, ni serka, ni mleczka nawet nie pochlipie. Tylko sałata, kapusty i inne dziwactwa. Jak królik jakiś, czy krowa przeżuwaczka. Mizerne to takie i chude (no z tym chude to nie przesadzajmy :)). Całe szczęście jest coś co biedaka porządnie odżywi od czasu do czasu. Strączki.
Pokochaliśmy różnego rodzaju pasty na kanapki. Z fasoli, z soczewicy, z ciecierzycy, z groszku, z kukurydzy. Możliwości jest wiele. Zaletą tych smarowideł jest szybkość ich przygotowania ( oprócz moczenia i gotowania :)).
Wczoraj na kolację zachciało nam się pasty z fasoli. Jako dodatek kupiona w promocji świeża bazylia (2 zł/szt.) i kilka suszonych pomidorów.

Składniki:
- szklanka fasoli (my użyliśmy fasoli suszonej z czarnym oczkiem);
- garść świeżej bazylii;
- kilka suszonych pomidorów;
- 2-3 łyżki oleju lnianego;
- pieprz, sól;

Gotujemy wcześniej namoczoną fasolę (oczywiście można użyć fasolę z puszki). Do ugotowanej fasoli dodajemy bazylię, pomidory, olej lniany, przyprawy i wszystko razem miksujemy.
I gotowe. Do tego świeży chleb własnego wypieku i pyszna oraz zdrowa kolacja gotowa.



Smacznego!

sobota, 1 lutego 2014

Wegańskie naleśniki

Zamiast szerzyć nachalną wegańską propagandę w postaci filmów postanowiliśmy głosić dobrą nowinę poprzez czyny kulinarne oraz świadczyć jedynie słuszną prawdę (nasza jest prawdziwsza od Waszej :)) własną postawą żywieniową. Na początek polecimy "na ostro".

Polubiliśmy ostatnio naleśniki na ostro. Dziś przepis na kurkumowe ze szpinakiem.

Składniki na ciasto ( ok. 8 szt. ):
- szklanka mąki;
- mleko sojowe ( tyle aby ciasto było raczej rzadkie );
- trochę wody gazowanej ( naleśniki będą pulchniejsze);
- łyżeczka kurkumy ( dla żółtego koloru);
- pieprz biały, sól;

Miksujemy składniki i smażymy naleśniki :)

Farsz:
- świeży szpinak ( może oczywiście być mrożony, ale swieży jest smaczniejszy);
- 1 cebula;
- czosnek ( ilość wg upodobań);
- sól, pieprz;

Można naleśniki podawać z farszem od razu, ale my wstawiliśmy zawinięte na 10 min. do piekarnika aby się zapiekły.


Naleśniki zjedliśmy z sałatą lodową oraz kukurydzą i sosem czosnkowym przygotowanym na bazie jogurtu sojowego.

SMACZNEGO!

czwartek, 16 stycznia 2014

pyszna i zdrowa pasta fasolowa

Jako, że przeszliśmy ostatnio na pełną dietę roślinną eksperymentujemy dużo w kuchni i szukamy nowych smaków. Na śniadanie zajadamy różnego rodzaju pasty strączkowe.Powyżej pasta z białej fasoli z dużą garścią pietruchy... mniam mniam.

Składniki:
-puszka fasoli (choć lepiej namoczyć suszoną i ugotować);
-garść pietruchy;
-trochę oliwy z oliwek;
-sól, pieprz ( lub inne przyprawy wg. uznania).

Wszystko razem zblenderować i gotowe :) Najlepiej smakuje z razowym chlebem lub grzankami.


środa, 1 stycznia 2014


Zamiast życzeń noworocznych zamieszczamy ten oto filmik. Obejrzyjcie go proszę do końca i niech ten nowy rok będzie dla Was czasem zmian. Jeżeli nie jest dla Was istotna strona etyczna tego tematu to pomyślcie o swoim zdrowiu.