poniedziałek, 6 maja 2013

Cornas, Ardeche


Jesteśmy już w okolicy, w której mamy pracować. Chodzimy sobie po winnicach i obserwujemy winorośle. Pola naszego przyszłego pracodawcy położone są na stromych zboczach i żartujemy między sobą, że chyba będą nas tam na linach spuszczać :) Póki co dużo chodzimy i wzmacniamy muskulaturę :) Został nam jeszcze tylko niecały tydzień obijania, choć po ponad dwóch miesiącach w trasie miło będzie mieć jakieś stałe zajęcie (chyba:)). Oczywiście cały czas będziemy mieszkać w kamperze, więc kamperowanie się nie kończy.



Znaleźliśmy taki oto minerał i już myśleliśmy, że będziemy bogaci i możemy sobie odpuścić pracę. Lecz niestety to ponoć tylko dość pospolity kamyczek, więc z tego nici :)