piątek, 1 grudnia 2023

Benidorm. Dla każdego coś miłego.

W związku z Benidormem mamy mieszane uczucia. Z racji tego, iż jest to takie przerośnięte blokowisko, więc w ogóle nie powinno nam się podobać. Pomiędzy wysokościowcami przez cały rok przewalają się nieprzebrane tłumy turystów. Bary oraz knajpy napchane są głównie anglojęzyczną klientelą, a dyskoteki dudnią basem niemal do białego rana. Lecz pomimo całego tego przytłaczającego betonu, hałasu i nieustającego gwaru, nieopodal można doświadczyć wspaniałej, dzikiej przyrody. W sumie to tuż za cementową granicą zaczyna się już piękna natura, niejako zamykając miasto w soczystych, zielonych ramach. No tak to jest z tym Benidormem, lubić, go czy nie? Pewnie że tak, lecz najlepiej przyglądać się mu z bezpiecznego dystansu okalających wzgórz.
 

Nadmorski deptak zwiódł nas odrobinę swoją pustością. Nie jest tak źle- pomyśleliśmy z ulgą. Bezkresne masy nie zadeptają nas najwyraźniej.

Okazało się jednak, że cały, lekko już podchmielony tłum przewala się (dosłownie) kilka ulic dalej.

Wyszło na to, że akurat trafiliśmy na, ponoć największą w Europie, paradę przebierańców. Może i tak. Całe szczęście nie mieliśmy odpowiednich do okoliczności strojów, więc oddaliliśmy się czym prędzej.

Litościwie przygarnęły nas nieodległe skały. Gdy człowiek napatrzy się na pijaną, wydalającą z siebie nie tylko głośne dźwięki ludzką masę, to i chęć na alkohol jakoś mu mija. Oj biedni ci, którzy będą na drugi dzień musieli posprzątać cały ten bajzel.

Z kart Wikipedii: Jeden z największych i najpopularniejszych kurortów turystycznych w Hiszpanii, znany dzięki plażom oraz klubom nocnym. W latach 1963–2021 w mieście wybudowano liczne wieżowce. Najwyższym z nich jest - ukończony w 2021 r. - apartamentowiec Intempo, liczący 49 pięter i 202,5 metra wysokości.

Jeszcze w 1960 r. Benidorm był małą wsią rybacką. Dzisiaj to miejscowość turystyczna z wieloma wieżowcami i hotelami, popularne miejsce spędzenia wakacji. Z ponad 345 wysokościowcami liczącymi ponad 12 pięter, należy do najgęściej zabudowanych miast świata.

Zamieszkiwana przez 69 118 osób (2021 r.), jednak z uwagi na duży ruch turystyczny rzeczywistą liczbę mieszkańców szacuje się na ponad 100 tys. ludzi.

Po prostu ogrom.


Miłośnicy wdzierającego się w każdą cielesną szczelinę piasku z pewnością nie będą zawiedzeni, gdyż plaża jest bezkresna.

My wolimy jednak kamienie i jak przystało na wytrawnych naturystów, także tutaj znaleźliśmy odpowiednią do tych niecnych praktyk miejscówkę. Tuż za skałą rozpościera się miasto.



Wieczory coraz zimniejsze- na kończącą dzień gorącą herbatkę, przenosimy się już do samochodu. Oczywiście z dmuchającą ciepłym strumieniem powietrza na kark farelką.

Widziany z góry las wysokościowców wywołuje w człowieku pewien rodzaj fascynacji. Niby budzi odrazę i wstręt, z drugiej jednak strony również pewien rodzaj podziwu, a nawet zachwytu.

Lecz z pewnością nie przynależymy do tego świata. Zresztą jak widać, lepiej mieć się na baczności i trzymać nóż w gotowości. Nuż się jakiś pijany Anglik zapodział w krzakach.

Kiedy tylko odwrócimy się plecami do zabudowy, trafimy do zupełnie innego świata. Natomiast jeśli zbliżymy się nadmiernie do krawędzi klifu, teleportujemy się jeszcze dalej. Niestety proces ten przebiega zazwyczaj jednostronnie (ponoć był jeden wyjątek).

Więc lepiej trzymać się wydeptanej, bezpiecznej skalnej ścieżki.

Tylko trzy litery są w stanie opisać nasze uczucia, kiedy zobaczyliśmy te cuda przyrody: W O W. Ta mała, biała kropeczka przy wysepce, to spory jacht.

Naprawdę wow. Spoglądając zarówno na jedną, jak i na drugą stronę.

Podsumowując. W Benidormie znajdziecie wszystko. Tłumy emerytów, jak i masy imprezowiczów, rodziny z dziećmi, a także stada pijanych, zataczających się Brytyjczyków. Beton, sklepy, knajpy i dyskoteki z jednej strony, z drugiej zaś wspaniałą, niemalże nieskalaną przyrodę. Przede wszystkim jednak- świetną pogodę. Prawie przez cały rok przygrzewa tu słonko, a temperatury zachęcają do przebywania na zewnątrz. Więc jeśli tylko przygłuchniemy jeszcze odrobinę, tak by wszechobecny hałas nie był już tak dotkliwy, to z pewnością wrócimy.


Dobranoc :)