piątek, 25 listopada 2011

zima, pustynia i inne twory


Powoli zbliża się zima. Nasz jarmarczny interes również powoli zaczyna szykować się do hibernacji. Jeszcze tylko świąteczne szaleństwo, a potem nadejdą mrozy i deszczośnieg co równa się handlowej pustyni. W związku z powyższym :) biorąc przykład z ptactwa wędrownego coraz częściej przebąkujemy co nieco o jakimś wyjeździe...