wtorek, 22 marca 2016

nie ma to jak spać we własnym łóżku :)


Po niecałych dwóch tygodniach w Polsce wczoraj wróciliśmy do domu. Kilkanaście godzin jazdy i już możemy cieszyć się domowymi pieleszami. Nie za długo jednak, gdyż jutro ruszamy do Italii, a konkretnie nad jeziora Como i Maggiore. Ponoć mają tam taką podalpejską enklawę z śródziemnomorskim klimatem. Zobaczymy. Może i jakiś George Clooney się trafi :).

piątek, 18 marca 2016

forever together :)


Właśnie gościmy w Polsce. Spędzamy czas z rodziną, gotujemy, serwisujemy kamperka. Zaś tenże korzystając z okazji wybrał się na wycieczkę po naszej skórze :). Jak to się mówi w kręgach gimnazjalnych teraz jesteśmy: forever together :).

niedziela, 28 lutego 2016

Festung Hohentwiel


Z naszych wielomiesięcznych obserwacji, badań oraz dociekań wynika jednoznacznie, że wielu kamperowców decyduje się na zimowanie w Singen. Sami przed ostateczną przeprowadzką do Eigeltingen mieszkaliśmy tu przez dłuższy czas, więc się im nie dziwimy. Parking darmowy, serwis też, do tego taniutki prąd, który zimą zasila według nas najlepszy sposób ogrzewania kampera, czyli starą, dobrą farelkę. W gratisie jeszcze widok na ruiny twierdzy. Nic tylko mieszkać.

sobota, 13 lutego 2016

lutowy postowypełniacz


Czas na tradycyjny lutowy postowypełniacz. Przeglądając bloga zauważyliśmy, że co roku w lutym taki proceder ma miejsce. Widocznie świadczy to o tym, iż najkrótszy miesiąc w roku jest po prostu, co będziemy się oszukiwać, do dupy. Podróżniczo dzieje się niewiele, życiowo też nic szczególnego, tak naprawdę pisać nie ma o czym.