Kolejny raz zawitaliśmy do urokliwego Tournon sur Rhone. Tym razem
prawdopodobnie na dłużej. Niedługo powinniśmy zacząć hulać po tutejszych
stromych stokach i okręcać winorośle wokół palików. Aktualnie obozujemy na parkingu z serwisem blisko centrum. Ponoć (tak stoi na znakach) można tu stać tylko 24 godziny. Obserwując jednak stały skład zaparkowanych obok nas kamperów nikt się tym nie przejmuje. Podglądając naszych sąsiadów można wywnioskować, że oni również oczekują na opóźniającą się w tym roku pracę. Wszystko przez pogodę. Ponoć tak chłodnej i deszczowej wiosny nie pamiętają najstarsi winiarze.
Oczekując na zatrudnienie zwiedzamy okolicę. Wybraliśmy się na chwilę do pobliskiego Gervans. Jest to małe i senne miasteczko położone u stóp stromego zbocza.
Byliśmy bliscy powodzi. Kilka dni mocno padało i Rodan zaczął niebezpiecznie zbliżać się do krawędzi wałów. Pierwszej nocy przytrafiła się nam śmieszno- straszna sytuacja. Otóż nocowaliśmy w towarzystwie dwóch kamperów i kilku zaparkowanych osobówek na innym parkingu niż ten z serwisem. Nagle, około pierwszej w nocy samochody osobowe zaczęły odjeżdżać jeden po drugim. Zaraz za nimi zwinęły się kampery i zostaliśmy zupełnie sami na dużym, puściutkim placu parkingowym. Co się dzieje?- myślimy. Powódź, czy co? Idziemy zobaczyć nad rzekę, ale poziom wody się nie zmienił zbytnio. Obok nas nie było żadnej fabryki, czy czegoś w tym rodzaju, żeby ludzie odjeżdżali po skończonej zmianie. Ot, zwykłe osiedle domków jednorodzinnych i kilka niskich bloków. Dziwne. Do tej pory nie możemy tego rozgryźć. :)
Spacerowo.
Po drugiej stronie Rodanu leży Tain l'Hermitage. Obie miejscowości łączą mosty.
Na koniec kilka namiarów z okolic:
CORNAS
GPS:
N44.96026 E4.8475
- darmowy parking z serwisem;
- 4 miejsca dla kamperów;
- max.czas postoju 48h;
- ładny widok na winnice.
GERVANS
GPS:
N445.10915 E4.83049
- darmowy parking z serwisem;
- 4 miejsca dla kamperów;
- max.czas postoju 24h;
- cicho i spokojnie.