Minione siedem dni na fotkach. Jak widać krajobrazy są dość zróżnicowane. Można powiedzieć- działo się :) Na pierwszy ogień idzie widok na Jezioro Bodeńskie z ruin twierdzy Alt Bodman.
W okolicy której zamieszkują bizony.
To już zachęcające do kąpieli Radolfzell. Jednak woda jeszcze zimna. Brr!
Winnice w okolicy Stetten, ponownie Bodeńskie, a to małe na niebie, to sterowiec.
Widok na Alpy z miejscowości Lindenberg im Allgäu. Ośnieżone szczyty nadciągamy!
Przed Państwem Oberstdorf.
Oraz otaczające go górzyska :)
Krystalicznie czyste jeziorka.
Doliny.
Ubogie w wodę rzeki.
Jak i te bardziej wartkie :)
Ach te góry!
Widok z kamperowej kuchni.
Odrobinę większe od poprzedniego jeziorko- Freibergsee.
Pocztówkowa Bawaria :)