piątek, 13 października 2023

Hiszpański naturyzm.

Naturyzm w Hiszpanii zaskoczył nas odrobinę. Dlaczego? - zapytacie zapewne. Otóż różni się on znacznie od tego, co znamy z reszty Europy, o Polsce nawet nie wspominając.

Najbliżej mu chyba do chorwackiego, choć tenże nie jest aż tak tolerancyjny i liberalny. Plaży oraz ośrodków dla golasów co prawda nie brakuje, są one jednak wyraźnie oznaczone i częstokroć mocno oddzielone od tekstylnej części.

W Niemczech oraz Szwajcarii jest bardzo podobnie. O Włoszech lepiej nie wspominać. Zaś Francja i Słowenia przypominają w sumie Chorwację.

A Polska? - to już sami wiecie najlepiej. Co jest więc takiego szczególnego w hiszpańskim naturyzmie?

Otóż: wolność, niemal totalna.

Topless opalają się niemal wszystkie kobiety (we Francji w sumie jest podobnie), niemal każda plaża ma naturystyczny zakątek, a jeśli takiego nie posiada, to zapewne nikomu nie będzie przeszkadzać jeśli takowy sami stworzymy.

Wszyscy wygrzewają się ze wszystkimi, czy to na oficjalnej plaży naturystycznej, czy też tekstylnej.

Nikt nikomu nie robi problemu. Starzy, młodzi, dzieci oraz nastolatki.


W strojach albo bez. Bez oznaczeń, bez spięć. Pełna koegzystencja.

Prawdziwy naturystyczny raj odnaleziony.