Rodzinne wczasy dobiegły końca. Po odwiezieniu dwóch uczestniczek do Willach na pociąg pozostaliśmy w tradycyjnym składzie czyli dwa plus jeden. Nie będziemy rozwodzić się nad urokami plażowania i długich popołudniowych spacerów. Niech przemówią zdjęcia :) Teraz nadszedł czas poszukiwania...
Fasolka i Grażka tęsknimy za Wami! :)