poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Odgrzewane kotlety



















Wiemy, wiemy- te zdjęcia już były. Nie znalazły się jednak tutaj bez przyczyny. Otóż mają one stwarzać tak zwane: pierwsze pozytywne wrażenie. A czemu chcemy stwarzać to rzeczone wrażenie?- myślisz pewnie czytelniku. Ano dlatego, że szukamy pracy w turystyce w odległych krainach i w tym celu wysyłamy maile do różnych kempingów, hotelików etc. Wiadomości te zawierają link do naszego bloga i jakby ktoś  zdecydował się zajrzeć i sprawdzić co to za spam go atakuje, to powinien zobaczyć nasze uśmiechnięte, ogorzałe od słońca twarze no i kampera oczywiście.
Ot i taki nasz przebiegły zamysł.
A może Ty czytaczu nasz drogi masz jakieś dacze odległe, czy inne włości- co by wymagały naszego zaangażowania? Nie krępuj się! Pisz, dzwoń!
Teraz coś z tematów bieżących. W piątek ruszamy na rejs, sprawdzić czy nasze szczurolądowe organizmy pokochają żeglarstwo i nie podniosą buntu. Oby tak się nie stało:) Mamy nadzieję wrócić już jako wytrawne wilki morskie i zagorzałe w boju z morskimi bałwanami wiarusy jednocześnie.
Ahoj!