Po dwóch miesiącach zamieszkiwania kątem w bardziej stacjonarnych, niekamperowych lokalizacjach wreszcie nadszedł czas wyjazdu. Powoli przygotowujemy nasz luksusowy oraz przestronny apartament na kółkach i w niedzielę ruszamy na południe. Aby uniknąć poparzeń słonecznych Didol już od kilku dni zażywa kąpieli solarnych :)