wtorek, 26 marca 2019

Po prostu nuda!


Z kamperowej dzienniczka, czyli o czym donosi pokładowa księga: monotonnie żeglujemy ku słońcu, a dni upstrzone są plażowaniem, gapieniem się na fale, spacerami w poszukiwaniu odludnych zatoczek, jogą, konsumpcją wina, dzikim seksem (na pewno, po 16 latach związku ;)) oraz innymi pierdołami. Po prostu nuda! :)

środa, 20 marca 2019

Peniscola


Peniscola- póki co największy dom starców w jakim dane nam było być :) Hordy emerytów z północy Europy w krótkich spodenkach grasują po mieście, siejąc postrach i zgorszenie wśród nielicznych miejscowych. Kamperów zatrzęsienie! Poza tym samo miasteczko, a dokładniej jego stara część, piękne.

wtorek, 12 marca 2019

Spalona słońcem skóra piecze, a piasek doprowadza do niebezpiecznych otarć...


Wiemy, wiemy- w Polsce pogoda obecnie nie rozpieszcza... Dlatego też, chcielibyśmy wszystkich przeprosić za to, że atakujemy takimi pełnymi słońca i piasku fotkami, ale nie możemy się powstrzymać :) Z drugiej strony patrząc, wielkie mi atrakcje! Człek się ino poci, spalona słońcem skóra piecze, a piasek doprowadza do niebezpiecznych otarć...

piątek, 8 marca 2019

Hiszpania


Oto i jesteś piękna Hiszpanio! Mamy nadzieję, że się nami zbyt szybko nie znudzisz, bo my nie mamy Cie nigdy dosyć :)

Plaża w Sete


Dojechaliśmy. Bonjour wielka, słona kałużo! 

Witaj Francjo!


Witaj Francjo! Stęskniłaś się już za nami? Na pierwszy ogień, czyli nocleg- Belfort.

niedziela, 24 lutego 2019


Sezon kamperowy ogłaszamy rozpoczętym Hiszpanio nie ruszaj się nigdzie, niedługo się spotkamy!

poniedziałek, 31 grudnia 2018

Szczęśliwego kamperowego roku!

Szczęśliwego kamperowego roku! 

Niech ta mieszkalna skrzynka toczy się wciąż wytrwale do przodu :) Tego życzymy sobie oraz Wam wszystkim!

czwartek, 20 grudnia 2018

deszczo-śnieg przeplatany śniego-deszczem


Z powrotem w domu. Mieliśmy zamiar przywieść z Włoch trochę słońca, ale widocznie coś poszło nie tak, bo od naszego powrotu tylko chmury, deszcz, deszczo-śnieg, śniego-deszcz, śnieg, mrok, mgła, mróz, plucha, słota, wilgoć, wiatr, mżawka, zadymka, kapuśniaczek, ulewa, śnieżyca... Krótko mówiąc pogoda nie dopisuje :/

sobota, 15 grudnia 2018

Świąteczne Como


Można powiedzieć, że już niemal każdą wizytę we Włoszech zaczynamy, czy też kończymy w Como. Tym razem także nie mogliśmy odstąpić od tej tradycji. W nagrodę za wierność oraz stałość uczuć, nasze oczy otrzymały piękne widoki w postaci takich oto świątecznych iluminacji.