Jednym z powodów, dla których wróciliśmy do Polski, była rodzina. Rodzeństwo, rodzice, chrześniacy – chcieliśmy po prostu spędzać z nimi więcej czasu. Teraz możemy znacznie częściej bywać we Wrocławiu i okolicach, a i nam łatwiej jest zostać odwiedzonym. To naprawdę miłe mieć tę możliwość i świadomość, że w razie potrzeby w dwie godziny możemy się spotkać.